niedziela, 6 marca 2011

Fc Barcelona - Real Saragossa 1:0 Festiwal nieskuteczności

  Fc Barcelona pokonała wczoraj Real Saragossa 1:0 choć mogła i powinna wygrać dużo wyżej, ale na przeszkodzie stanął bramkarz gości Doblas, który był praktycznie bezbłędny. Trener Pep Guardiola dał odpocząć Abidalowi, Inescie, Villi, Busquetsowi a w ich miejsce wprowadził Milito, Mascherano, Keite i Bojana. Z tych czterech zawodników osobiście podobała mi się gra dwóch pomocników, Milito nie miał za dużo pracy, a Bojan no cóż nie przekonał ani mnie, ani na pewno trenera do tego żeby stawiać na niego częściej.

Od początku spotkania przewagę osiągnęli piłkarze z Kataloni, po prostu usiedli na przeciwniku i nie pozwalali mu na wiele. Posiadanie piłki 79% do 21% mówi wszystko, goście bardzo rzadko przekraczali linie połowy boiska, tak jak to było w 9 minucie, ale kapitalny wślizg Pique zażegnał niebezpieczeństwu.  Zobaczyliśmy wiele strzałów piłkarzy z Barcelony za pola karnego, gdzie swoje umiejętności mógł zaprezentować Mascherano.
Choć konstruowanie akcji, szybkie przechodzenie w okolice pola karnego rywala przychodziło piłkarzom dość łatwo, to już w ich wykończeniu brakowało szczęścia, a udało się to tylko raz. Pod koniec pierwszej połowy piękną indywidualną akcją popisał się Messi, podał przed bramkę do Keity a ten strzelił jedyną bramkę w tym meczu, wcześniej też strzelił bramkę, ale sędzia nie uznał jej sugerując, że zawodnik Barcelony był na spalonym.
Druga połowa wyglądała podobnie do pierwszej z tą tylko różnicą, że Saragossa stworzyła sobie groźną sytuacje ale Valdes pokazał, że przerwa w występach nie odbiła się na jego formie. W tej części spotkania gra przypominała raczej obronę Częstochowy, gracze gości ograniczali się tylko do wybijania piłek i do bardzo rzadkiego przekraczania linii  połowy. Mimo iż później weszli na boisko Villa, Inesta to wynik już się nie zmienił, a okazji do tego nie brakowało.
No cóż takie mecze jak ten też się zdarzają, nie zawsze da się wygrywać pięcioma bramkami, trzeba być wdzięcznym zawodnikom Barcelony że zainkasowali 3 punkty i zwiększyli przewagę nad Realem do 10 punktów. 

FC Barcelona: Valdés, Alves, Piqué, Milito, Maxwell, Mascherano, Xavi, Keita, Pedro, Messi, Bojan.

Rezerwowi: Pinto, Adriano, Abidal, Iniesta, Afellay, Villa, Sergio B.

Real Saragossa: Doblas, Diogo, Jarosik, Da Silva, Obradović, N'Daw, Lanzaro, Pinter, Bertolo, Ander Herrera, Sinama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz